 
                Chcesz się ogrzać w chłodne dni? Wybierz pobyt wellness z jacuzzi, sauną lub basenem termalnym i ciesz się zasłużonym wypoczynkiem.
 
                                     
                                                                                    Bohdanečská 259, Praha-Vinoř
                                                
Czechy
770 171 002
Hotel Pytloun Zamek Ctěnice **** oferuje ekskluzywną lokalizację bezpośrednio na terenie zamku Ctěnice w miejscowości Vinoř na północno-wschodnich obrzeżach Pragi. Hotel znajduje się w dawnym spichlerzu, dzięki czemu można cieszyć się wyjątkową atmosferą przeszłości i wsi w pobliżu metropolii. Jest to idealne miejsce na romantyczny pobyt we dwoje, dla miłośników przyrody i rodzinne wakacje.
Bezpośrednio na terenie zamku można odwiedzić wystawy muzealne, na przykład o rzemiośle lub historii Vinoř. Ogromny ogród zamkowy zaprasza na przyjemne spacery. Znajduje się tu również stadnina koni, dzięki czemu można zwiedzać okolicę z wygodnego siodła. Inną atrakcyjną opcją jest jazda na rowerze - jedna z najpiękniejszych tras rowerowych w Pradze biegnie wokół terenu i prowadzi do Kbel. Ciekawymi celami wycieczek w okolicy są Zamek Chvaly (7 km), ruiny zamku Jenštejn (5 km) lub zamek Mesice (8 km). Ogromną zaletą jest to, że centrum Pragi znajduje się około 20 minut jazdy samochodem, więc będziesz w zasięgu wszystkich atrakcji stolicy.
Pokój dwuosobowy Deluxe (20 m²) sprawi, że poczujesz się jak w bajce! Luksusowe udogodnienia obejmują połączenie Wi-Fi, telewizor, minibar, telefon, sejf oraz zestaw do parzenia kawy i herbaty. Znajdziesz tu również biurko do pracy z krzesłami oraz prywatną łazienkę z suszarką do włosów, wysokiej jakości zestawem kosmetyków i kapciami.
Za dodatkową opłatą możesz również wybrać Apartament Deluxe i przenieść swój pobyt na wyższy poziom. Pokój ten ma powierzchnię 35 m² i jest podzielony na sypialnię oraz część dzienną zdominowaną przez dużą wannę narożną.
W restauracji hotelu zamkowego czekają na Państwa kolejne kulinarne doznania! Można tu skosztować nowoczesnych dań kuchni czeskiej i międzynarodowej, których doskonałym uzupełnieniem jest szeroki wybór win czeskich, morawskich i zagranicznych. Codziennie rano serwowane jest luksusowe śniadanie w formie bufetu. Śniadanie można zjeść na tarasie hotelowym, podziwiając widok na teren zamku. Kolacja to trzydaniowe menu lub bufet (w zależności od dostępności). Na pyszną kawę, ulubiony koktajl lub popołudniowe tapas zapraszamy do lobby baru.
 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                                 
                                    
                                
Niestety, tak bardzo cieszyliśmy się na ten zamek, że okazał się zły. Po przybyciu do recepcji okazało się, że nie zarejestrowali naszej daty. Czekaliśmy więc pół godziny, zanim udało się to załatwić. W końcu powiedziano nam, że mieliśmy szczęście, ponieważ mieli ostatni wolny pokój, ale nie z wanną. Cóż, co można zrobić, o ile nie zostaliśmy wyrzuceni. Potem miało być popołudniowe tapas od 14:00 do 16:00 . Przyszliśmy o 14:50 i powiedziano nam, że się spóźniliśmy, więc nie mamy szczęścia i następnym razem powinniśmy przyjść wcześniej. Myślę, że powinnam była tańczyć tapas od godziny 13. Kolacja przyszła wieczorem i ludzie zaczęli siedzieć wokół nas, a kelnerzy biegali tam i z powrotem w zamieszaniu i około trzech stolików zostało obsłużonych od razu, a potem w końcu zostaliśmy obsłużeni. Jedzenie było całkiem w porządku, tylko danie główne dostało dużą dawkę pieprzu. Ale niech tak będzie. Pokoje są całkiem ładne, tylko może zasługiwały na większą dbałość o kurz. Naprawdę wszędzie był widoczny, więc nie za wiele dla alergików. Ale poza tym w porządku. Śniadania. Te na szczęście dorównują wielkiemu luksusowi zamku. Nie mam ani jednej skargi. Aha, i na koniec, kiedy się wymeldowywaliśmy, pan w recepcji zapytał nas, jak nam się podobało. Odpowiedziałem, że początek nie był zbyt przyjemny i zanim zdążyłem powiedzieć coś więcej, mruknął do mnie: to się zdarza. Moim zdaniem, za te niemałe pieniądze, ten zamek naprawdę nie zasługuje na wysoką ocenę, a tym bardziej na cztery gwiazdki. Tak, na pierwszy rzut oka jest naprawdę piękny, w pięknym miejscu z naprawdę zadbanym ogrodem. Chciałbym, żeby zmienili personel, a wtedy może wszystko byłoby znacznie lepsze. Wielka, wielka szkoda.